Herbata bezkofeinowa – dla kogo?

Autor: Marta
17 czerwca 2021

Dekofeinizacja to popularny proces, któremu poddawane są napoje kofeinowe. Prawdopodobnie każdy z nas słyszał o kawie bezkofeinowej, jednak niewielu wie, że istnieje również herbata pozbawiona kofeiny, a chcący być bardziej precyzyjnym, bez teiny. Jak smakuje herbata bezkofeinowa, po co pozbawia się ją tej substancji i dla kogo jest dobra? Zaczerpnijcie odrobinę herbacianej wiedzy z niniejszego wpisu. Zapraszamy!

Dekofeinizacja herbaty – jak to rozumieć?

Zacznijmy od tego, czym jest dekofeinizacja. Najprościej mówiąc, jest to proces, który polega na usuwaniu teiny z liści herbaty lub neutralizowaniu jej. Wykonuje się go w sposób chemiczny z wykorzystaniem określonego składnika/substancji bądź też w sposób mechaniczny. Niektóre ze wspomnianych metod mogą wpływać na smak herbaty, jednak założeniem jest naturalnie zachowanie go w niezmienionej formie. Poniżej przyglądamy się krótko każdej z nich i dajemy miejsce do zastanowienia, która z nich jest najlepsza.

Usuwanie teiny z herbaty

Jeśli chodzi o działanie chemiczne, tu bardzo często wykorzystuje się chlorek metylenu, mocząc liście herbaty w tej substancji lub dodając ją do naparu z liści. Co ciekawe, substancja ta nie nadaje się do spożycia dla człowieka, dlatego stosuje się ją w bardzo niewielkich ilościach. Kolejnym środkiem o podobnym działaniu jest octan etylu, który występuje naturalnie w liściach. W przypadku octanu, minusem jest trudność jego całkowitego usunięcia, a herbata pozbawiona kofeiny w wyniku działania tej konkretnie substancji może mieć nieco chemiczny posmak.

Dużo atrakcyjniejsza wydaje się metoda z użyciem dwutlenku węgla. Działanie dwutlenkiem węgla polega na poddawaniu herbaty wysokiemu ciśnieniu i temperaturze – przy obecności tych dwóch czynników, dwutlenek węgla staje się rozpuszczalnikiem, przyciągając małe cząsteczki kofeiny. Herbata nie traci jednak smaku i aromatu, gdyż cząstki będące nośnikami smaku mają większy rozmiar. Sposób ten uznawany jest za najlepszy.

Ostatnia ze znanych nam metod polega na namaczaniu liści w gorącej wodzie i przepuszczaniu naparu przez filtr węglowy. Końcowo napar zwraca się do liści celem zachowania smaku herbaty. Należałoby dodać, że usuwanie teiny tą drogą nie jest zbyt popularne, a metodę tę częściej wykorzystuje się w przypadku kawy.

Herbata bez kofeiny – dla kogo?

Nie dla każdego kofeina jest dobra, w związku z czym istnieje grupa ludzi, którzy unikają napojów kofeinowych. Bywa, że jest to powodowane chorobą przewlekłą (jak np. nadciśnienie) bądź np. ciążą lub karmieniem piersią. Napojów kofeinowych unikają też ludzie starsi czy dzieci. Znamy też osoby nadwrażliwe na kofeinę, u których nawet mała dawka tej substancji powoduje osłabienie, zawroty głowy i drżenie mięśni.

Herbata bez teiny wydaje się zatem rozsądną propozycją dla osób z przeciwwskazaniami do jej spożywania. Poza herbatami, których pozbawia się teiny, istnieją również mieszanki, które naturalnie posiadają jej niewiele i wykazują tylko delikatnie pobudzające działanie, takie jak Bancha, Hojicha czy Kukicha (przeczytasz o nich tutaj).

A wy, czy pijecie herbatę bez teiny? Dajcie znać w komentarzach 🙂